Wołowina Black Angus

Sezonowana wołowina Black Angus

Dostępna w naszym sklepie wołowina Black Angus jest mięsem sezonowanym przez minimum 40 dni. Wołowina dojrzewa w czasie transportu czy to ze Stanów Zjednoczonych czy z Ameryki Południowej, czy z Australii. W tym czasie kruszeje, nabiera kruchości i smakowitości. Kiedy mięso trafi na Twój stół będzie już idealnie kruche. Doskonałe żeby wrzucić je prosto na ruszt.

Angus karmiony grass fed VS grain fed

Wołowina z USA to fantastyczna marmurkowość i kruchość dzięki diecie grain fed minimum 120 dni. Ten typ opasu gwarantuje bardzo dużo soczystości mięsa i smakowitości. Bydło karmione jest przez kilka ostatnich miesięcy bogatymi w węglowodany paszami, aby zwierzęta ładnie się otłuściły. Ta pasza to przeważnie słodka kukurydza, która dodatkowo nadaje mięsu lekko słodkawy posmak i maślaną strukturę. Więcej o procesie produkcji wołowiny ze stanów zjednoczonych można przeczytać na stronie: Oryginalna wołowina z USA. Podobnie sprawa wygląda w przypadku wołowiny australijskiej, która hodowana jest w sposób prawie identyczny z tym w USA.

Natomiast oferta wołowiny Black Angus z Argentyny czy Urugwaju to z kolei wytrawny smak doskonałego mięsa opartego o dietę w zdecydowanej większości grass fed. Argentyńskie stada Black Angus hodowane są zgodnie z tradycją, które argentyńscy Gauchos praktykowali przez ponad 300 lat. Bydło może swobodnie poruszać się po zielonych pastwiskach argentyńskiej Pampy przez ponad 18 miesięcy swojego życia. Później bardzo młode bydło trafia do uboju. Podczas tego czasu bydło żyje szczęśliwie w zgodzie z naturą. Podczas tego spokojnego i szczęśliwego wypasu tworzy się doskonałe mięso, bardzo bogate w smak. Dlatego wołowina z Argentyny uważana jest za jedną z najlepszych na świecie. Co prawda nie ma ona takiego marmurku jak wołowina karmiona w formule grain fed, ale młody wiek uboju gwarantuje kruchość mięsa. Dieta składająca się w pełni z traw i ziół nadaje mięsu również bardziej wytrawny smak. Nie ma słodkawego posmaku mięsa karmionego ziarnem. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku hodowli bydła w Urugwaju.