- Kraj pochodzenia: Australia
- Klasa jakości: Wagyu MSA 6+
Filtrowanie
Stek Tomahawk
- Kraj pochodzenia: Polska
- Kraj pochodzenia: Stany Zjednoczone
- Klasa jakości: Black Angus USDA CHOICE
- Kraj pochodzenia: Australia
- Klasa jakości: MSA 4
- Kraj pochodzenia: Polska
- Kraj pochodzenia: Australia
- Klasa jakości: Wagyu MSA 5
- Kraj pochodzenia: Australia
- Klasa jakości: MSA 9+
Niczym indiański topór
Tomahawk steak jest uwielbiany na całym świecie. Przygotowuje się go z wołowiny pochodzącej z przedniej części mięśnia grzbietowego, znajdującego się po obu stronach kręgosłupa oraz po zewnętrznej stronie żeber. Jest to więc antrykot z długą kością, ale amerykańska nazwa z powodzeniem wypiera polską nomenklaturę. Kość, która jest jego znakiem rozpoznawczym to całe żebro wołowe.
To prawda, że gotowe danie wygląda spektakularnie i przypomina broń używaną przez Indian. Ale początkowo za pozostawieniem wystającego elementu przemawiały nie względy wizualne, a praktyczne. Żebra używano bowiem do przewracania porcji umieszczonych na grillu lub patelni. Co znacząco skracało proces obróbki i pozwalało równomiernie dopiec każdy kawałek. A to w przypadku tomahawka nie jest takie łatwe.
Stek o wyjątkowym smaku
Prawidłowe przygotowanie prawie kilogramowej sztuki mięsa o nietypowych wymiarach jest wyzwaniem dla niejednego amatora sztuki barbecue. Nie tylko ze względu na umiejętności, ale przede wszystkim rozmiar urządzenia, potrzebnego do jego przygotowania. Turystyczny grill z pewnością będzie za mały, tak samo jak zwykła patelnia. Chociażby dla tego steka warto więc zainwestować w porządnego grilla. Wyjątkowy, niezapomniany smak spowoduje, że będziemy w pełni usatysfakcjonowani zwrotem z tej inwestycji.
Kość oraz tłuszcz zawarty w mięsie komponują się w doskonałą symfonię smaków i aromatów. To wielki kawał mięsa. Jego przygotowanie ma w sobie coś atawistycznego, pierwotnego. Jednym stekiem jest w stanie nasycić się nawet kilka osób (całe mini plemię).
Z czym go podawać
Najlepiej, smak gotowego mięsa podkreślą sól i pieprz. Jest on tak doskonały, że żadne wymyślne marynaty nie są do niczego potrzebne. Ewentualnie można serwować go z masłem czosnkowym.
Jeżeli zdecydujesz się na podanie steka z antrykotu gościom, zadbaj o to, by grał główną rolę. Wszelkie dodatki, takie jak sosy czy sałatki postaw obok.
Jak każda wołowina, także tomahawk steak znakomicie czuje się w towarzystwie grillowanych warzyw np. kukurydzy, wyrazistej rukoli czy marynowanej papryki. Rozgrzany grill może posłużyć do przygotowania zarówno mięsa jak i dodatków. Nie zapomnij o sosie bbq.