Jak zrobić idealny stek z patelni - praktyczne wskazówki

2022-03-26Kategoria: Przepisy i artykuły, Smażenie
Do ulubionych
113688
113688
Do ulubionych
Jak zrobić idealny stek z patelni - praktyczne wskazówki
2022-03-26Kategoria: Przepisy i artykuły, Smażenie

Jak zrobić idealny stek z patelni - praktyczne wskazówki

Stek to klasyczne danie wywodzące się z kuchni amerykańskiej, które znalazło sobie wielu entuzjastów na całym świecie. Nic w tym dziwnego! Jest to bowiem potrawa, która może być przygotowywana z różnych elementów mięsa wołowego (mięśni), na najróżniejsze sposoby jeśli chodzi o marynowanie, technikę kulinarną, formę podania i dodatki. Dzięki temu praktycznie każdy może znaleźć steka, który finalnie wpasuje się w jego indywidualny gust.

Smażenie steka na patelni w kilku podstawowych krokach

Stek jest to danie, które można wyjątkowo szybko i wbrew pozorom prosto przygotować. Warunkiem koniecznym jest wysoka jakość wołowiny. Jeśli mamy już steka z wołowiny wysokiej jakości reszta powinna być raczej prosta, ale mimo wszystko trzeba uważać i przestrzegać pewnych zasad. Steka przygotowujemy najczęściej na grillu, ale równie pyszny może być ten przygotowany w domowym zaciszu własnej kuchni. Chcąc ułatwić to zadanie naszym klientom, przygotowaliśmy kilka wskazówek jak przygotować perfekcyjny stek z patelni.

Oczywiście podstawą każdego steka jest właściwy wybór mięsa. Jeśli wybierzemy wołowinę marnej jakości, szanse, że będzie w stanie urzec nas swoim smakiem są właściwie zerowe. Właśnie dlatego warto wybrać mięso wysokiej jakości pochodzące od znanych i cenionych dostawców.

Kolejną rzeczą jest wybór patelni do smażenia steka. Najlepiej gdyby to była patelnia grillowa z grubym dnem i charakterystycznymi rowkami, w których zbierze się nadmiar płynu (nie chcemy dusić naszego steka). Jeśli nie mamy grillowej to po prostu patelnia z grubym dnem, które dobrze się nagrzeje i będzie tą temperaturę trzymać i oddawać do mięsa równomiernie. Pamiętajmy, że w tym miejscu gdzie leży stek patelnia staje się chłodniejsza. Dlatego gdy go przewracamy najlepiej odłożyć w innym miejscu patelni.

Pamiętajmy, że na patelni nie może znaleźć się mięso zimne, od razu wyciągnięte z lodówki. Najlepiej wyciągnąć mięso na około pół godziny przed smażeniem. W tym czasie będzie ono mogło osiągnąć temperaturę pokojową. Dzięki temu mięso będzie miało równomierną temperaturę na całej swojej powierzchni, w innym przypadku mogłoby się ono nierównomiernie usmażyć i z wierzchu być rumiane oraz gotowe, a w środku jeszcze zimne i surowe.

Warto pamiętać o tym, by mięso położyć na rozgrzaną do wysokiej temperatury patelnię. Jako tłuszczu nie powinniśmy używać masła, ponieważ zaczyna się ono spalać już przy 130 stopniach C. Można wykorzystać masło klarowane lub olej, ewentualnie smalec. Nie powinno się go jednak używać zbyt dużo. Jedna łyżka w zupełności wystarczy. Marmurkowa wołowina (taka jak Black Angus czy Wagyu) podczas smażenia będzie wytapiać tyle tłuszczu, że można ją smażyć właściwie bez dodatkowego lub z minimalną ilością.

W trakcie smażenia warto wrzucić na patelnię kilka gałązek świeżych ziół, czosnek (cały ząbek) czy ćwiartkę cytryny. Dodadzą one wiele cennych nut aromatycznych. Smażąc można polewać mięso wytopionym tłuszczem z tymi dodatkami.

Gdy już umieścimy mięso na patelni, nie powinniśmy go ruszać aż do momentu, gdy nadejdzie czas, by je przewrócić. Nie robimy tego widelcem, nie robimy żadnych dziur w mięsie bo cenne soki z niego wyciekną i nie będzie soczysty. Przewracamy za pomocą szczypiec. Możemy przewracać kilkukrotnie. Znajomi grillmasterzy mówią żeby przewracać wtedy kiedy przestaniemy słyszeć taki charakterystyczny odgłos skwierczenia, z angielskiego sizzling ;).

Czas smażenia będzie zależny oczywiście od grubości kawałka mięsa, lecz przyjmuje się, że stek krwisty należy smażyć do 3 minut z każdej strony, średnio krwisty 4-5 minut, a dobrze wysmażony może wymagać nawet 8 minut z każdej strony. Najważniejsza jest jednak grubość steka, czy stek jest z kością czy bez. Generalnie z poziomem wysmażenia najlepiej nie eksperymentować. Nie ma takiej potrzeby skoro jest termometr do mięsa. On zawsze prawdę nam powie. Czyli umieszczamy w środku mięsa termometr, zdejmujemy pomiar i cieszymy się ulubionym stopniem wysmażenia.

Nim zdecydujemy się go podać, mięso musi odpocząć na talerzu przez kilka minut. Dzięki temu temperatura mięsa się ustabilizuje, a soki równomiernie się rozłożą. Jeśli rozetniemy zaraz po usmażeniu całe dobro soczystości wypłynie na talerz. Po tym czasie wystarczy przyprawić mięso i już można podawać.

Komentarze (0)
Napisz odpowiedź (0)
Proszę zalogować się aby dodać komentarz.

Menu

Menu

Zobacz wszystkie ()
Brak wyników wyszukiwania.

Aby dodać do ulubionych musisz być zalogowany.

Zaloguj się